| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
***
pijana ze strachu
struchlała od alkoholu
ze dzis w Twoich dłoniach
inne drzy ciało
i bez litosci
lub bez powodu
i z nienawisci
lub tylko braku miłosci
ja dzis drze
tylko od alkoholu
juz nie jedyna
i nie najpiekniejsza
juz tylko zona
i tylko matka Twych dzieci
juz nie wino
i juz nie swiece
juz tylko gorycz topiona
i dławiace milczenie
24.06.2008 23:27
***
wiersze mi w gardle
w locie staja
i w zadna ze stron
nie umiem ich ruszyc
ani jak kiedys
slowa wolne
lecace
przez przestrzen mej glowy
nie przysiadaja
w idealnym
na galezi
dopasowaniu
ani odejsc tez nie chca
pozostawic
bez pamieci
checi i zalu
wciaz skrzecza i kracza
wstretne pokraki
straszydła
nie ptaki!
grafomanie
nie wiersze!
zlosliwe
wierszowrony
wronowiersze...
07.05.2007 23:42
***
ach!
taka słodka
kochana
mała
w różach
i koronkach...
chyba tak myśli
kto Cię nie poznał
zdradliwa
okrutna
fałszywa
najtrudniejsza...
miłości!
01.05.2006 20:10
***
nic nie napisze
bo nie ma potrzeby
bo o czym tu mówic
gdzy ludzkosc zanika
wraz z jednym człowiekiem
gdy wiara odchodzi
i dobroc
i miłosc
i pojednanie
z nadzieja pokoju
gdy w oczach spokojnych
i twarzy pogodnej
gasnie poezja
wraz z zyciem
módl się Ludu Mój
i módl sie człowieku
bo Ziemia nie wyda
większej godnosci
co krzyz Twój uniesie
więc módl się do Boga
(jakkolwiek Go wzywasz i zwiesz)
by zesłał na pomoc
Szymona
anioła z Cyreny
skoro nie moze oddalic
kielicha goryczy
i wołaj:
cokolwiek się stanie
Badź wola Twoja
cokolwiek będzie
niech nam się stanie
wedle słowa Twego
tylko wybacz nam
bo wciaz nie wiemy
co czynimy
02.04.2005 08:52
***
zakochana
zamroczona
sama soba
i radoscia
zapisana
w Twoich oczach
zdezorientowana
nie wybrana
ale przypisana
i wybierajaca
samowolnie
samowladnie
sluszny bol
i niewyjasniona radosc
zakazana ......
18.02.2007 21:28
***
to dla Ciebie
w tej ciemnosci
ujarzmiłam sznurkiem włosy
uwolniłam szyje
a to On
ja muska
zbyt jasnym spojrzeniem
to dla Ciebie Ukochany
odsłoniłam prawe ramie
lewe
nizej
a On
po nich spływa
pozadaniem
białym
dzis przed Toba
miałam stanac
czysta
naga
i bez wstydu
a On
mnie zawstydza
swiatłem
On!
bezwstydnik!
Księzyc...
07.01.2007 23:12
***
pare sekund
by poczuc sie kobieta
pare sekund
najkrotszej
z najbardziej powlonych
podróży
gdy Twe długie
po moich okragłych
palce
suna
ramionach
to
starczy
23:26 20.01.2007
***
Twoje usta
wprowadzaja
pod mych plecow skore
szept
a on echem odbijany
drzeniem niesiony
siega najdalej
poza krawedzie
i choc jeszcze go nie ma
to wiadomo ze przyjdzie
tym samym
rozlanym szlakiem
cieplo
23:21 02.01.2007
***
spadla dzis z nieba
pierwsza od dawna
radosc malutka
i garsc ziarenek szczescia
znow wraz ze sniegiem
a w mej glowie
Ojciec i glowa
wciaz Polak
choc juz nie dzwoni
daleko za miasto
do Boga
i usmiech znow sie ocieplil
ta cisza wewnetrzna
zycie ubralo kapcie
cieple
wygodne
i na chwile przysiadlo
byle zatrzymac te chwile
nim wszystko stopnieje
do zludzen...
02.11.2006 23:01