AD...


21 lutego 2004, 21:14

***

zasłaniam sie rekami
a to dalej we mnie bije
wciaz uderza

zasłaniam sie rekami
bezskutecznie

schowac sie!
wejsc do własnej głowy!
powyrzucac
niepotrzebne złe wiadomosci
przestac płakac
udac ze nic nie wiem
wmawiac ze nic nie słyszałam...

tylko w sercu
na głos bluznic
krzyczec obrazajac Boga
grozac
ze juz nie uwierze
w Jego nieskonczone dobro

21.02.2004 19:05


Smoke
24 lutego 2004, 10:38
niekonwEncjonalny :P
Smooke
24 lutego 2004, 10:37
hmmm....jednak pisanie wierszy mi lepiej idzie nish jakakolwiek interpretacja:) eh...nie miałem jeszcze okazji poznać siostrzyczki Pal:) więc niewiele z tego wiersza moge odczytać..co nie zmienia faktu że niekonwancjonalny jest=dobry jest:D:)
22 lutego 2004, 21:14
mialam skomentowac:) wiec gzreczna, biedna, wszyscy ja wykorzystuja... poprostu straszne nie?? a tak nawiasem mowiac kto Ci Crezquffco uwierzy ze nie uwierzysz???? niapewnbio nie ja... wogole ktos kto Cie zna nie moze ,..... nie ma takich glupich na swiecie:) a tak ... to ladne... tylko to nie o Tobie:-)
:)
21 lutego 2004, 23:04
Wiec co Ci tu napisac :) ? moze sproboje cos do notki, ale i tak bedzie zle :P. Za nic nie potrafie odczytac tego co tam schowalas... przed czym chcesz uciec... ? przed miloscia ? nie, piszesz cos o zlych wiadomosciach. Powyzucac... moze chodzi tu tez o ta Twoja domniemana nadwrazliwosc ? ale jestem pewien chyba jednego, ze winisz za to Boga, chociaz wiesz, ze to nie prawda ("(...)bluzniac(...)". To chyba tyle, jak narazie... :) Kocham Cie

Dodaj komentarz