ET...


21 lutego 2005, 18:22

***

zbyt doby psycholog
zeby z nia wytrzymac
ciagle analizy
przemyslenia
wnioski
wyrzuty
schematy

zbyt słaba
by cos zmienic
wyjsc poza analize

nie potrafi pozbyc sie uczuc
skrupułów
isc wyuczona sciezka

ja...

21.02.2005 18:19


allucard
26 lutego 2005, 19:08
ostatnio żadko tu zaglądam ale widzę że dużo mni nie ominęło więc dobrze... co do wiersza... poruszył mnie... i strasznie podpasował mi do pewnej bliskiej osóbki... łądny...
CeSs
24 lutego 2005, 07:15
Polubilam ten wiersz. Jest dobry, cieply. Pozwol, ze go zapozycze.
K
23 lutego 2005, 16:51
dzieki dzieki sis, czuje siem doceniona całkowicie...
23 lutego 2005, 16:13
moze kiedys teraz nic na to nie wskazuje... wiersz.. dobry, ktos sie moze z nim utorzsami... lecz nie Ty... Ty nie masz skrupulow :p
22 lutego 2005, 01:07
Hmm... bardzo dwuznaczne... wiersz do samej siebie? czy do wszystkich... chyba do wszstkich nie wylaczajac siebie... Taka mala burza mozgu... opis swoich wad/zalet... to zalezy... troche chaotyczny... bo chyba schematy sa przed analiza.. chociaz shematy sa i po analizie jesli nic sie nie zmieni... pozniej znow dwuznacznosc... wyhscie poaza analize czyli wyzej czy nizej ? po trzeciej wzrotce chyba nizej... zal ze nie mozna nic zmienic... zal, co bardzo mnie poruszylo, ze nie mozna byc warzywem...

Dodaj komentarz