MY SACRIFICE- Moje poswięcenie


05 stycznia 2004, 22:08

Niech wszyscy wybacza mi dowolnosc jezykowa interpretacj, ale tak moim zdaniem jest ładnie...

Witaj przyjaciółko, znów sie spotykamy
Mineło troche czasu
Od czego powinnismy zaczać?
Zdaje sie jakby to była wiecznosc
W moim sercu i w pamięci
Idealna miłosc, która mi dałas
Oh pamiętam
Gdy jestes ze mna
Jestem wolny
Jestem nierozważny
Wierzę
Ponad wszystkimi
Bedziemy latać
To sprawia, ze szkla mi sie oczy
Moje poswięcenie
Dzielilismy nasze wzloty i upadki
Oh
Jak szbko zycie może zmiecić się w chwile
Tak dobrze jest znów byc razem
W Tobie samej i w Twoim umysle
Znajdzmy tam spokuj
Ponieważ kiedy jestes ze mna
Jestem wolny
Jestem nierozważny
Wierzę
Ponad wszystkimi
Bedziemy latać
To sprawia, ze szkla mi sie oczy
Szkla oczy
Moje poswięcenie
Chce poprostu znów sie przywitać
Chce poprostu znów sie przywitać
Gdy jestes ze mna
Jestem wolny
Jestem nierozważny
Wierzę
Ponad wszystkimi
Bedziemy latać
To sprawia, ze szkla mi sie oczy
Ponieważ kiedy jestes ze mna
Jestem wolny
Jestem nierozważny
Wierzę
Ponad wszystkimi
Bedziemy latać
To sprawia, ze szkla mi sie oczy
Szklą oczy
Moje poswięcenie
Chce poprostu znów sie przywitać
Chce poprostu znów sie przywitać
Moje poswięcenie


20 grudnia 2004, 17:43
dzieki... ełasciwie dawno nie bawiłam sie w tłumaczenie... zbliza sie troszke wolnego, moze cos wrzuce :)
18 grudnia 2004, 23:26
Bardzo ładnie to zinterpretowałaś. Mi się podoba. Tak dalej!

Dodaj komentarz