Z braku weny...
09 listopada 2004, 19:25
... coś Haliny Poświatowskiej
***
mówisz- na smierc
mówisz- na wiecznosc
a jesli zmienisz sie w drzewo
czy moge liczyc na to ze wzejdziesz
pod moim oknem
a jesli- w szybe
czy bedzie mozna koncem jezyka
podraznic Twoje dzwoniace jestem
a jesli- w wiatr
czy bede trawa która rozszumisz
a jesli- w swiatło
czy bede noca która rozproszysz
a jesli- dniem
czy dobra chmura osłonisz
moja zmeczona głowe
jak ja wezmiesz lekko
we włosy
pieszczota palców zwinnych
wyszepczesz
trwam
Dodaj komentarz