Archiwum sierpień 2004, strona 1


Kolejny wiersz Mistrza...
14 sierpnia 2004, 23:54

"Piosenka"

Jakakolwiek jest bolesc, bedzie wiecej bolesci
Noc jest czarna, ale bedzie czarniejsza.
Dobrze takim co zyli ale w pore odeszli.
Ty wiec nie bietrz spraw ludzkich do serca.

Los był prosty, ale bedzie krzywy.
Czysta woda zostanie zatruta.
Kto jest madry bedzie nieszczesliwy,
A głupiemu szczescie jak pokuta.

Gwiazda wzejdzie i zaraz przeminie.
Na czekaniu puste lata zbiegna.
Co upadło, zetleje w ruinie.
I gorycza bedzie ziemskie piekło.

Czesław Miłosz
['] † [']


Ku pamięci dziś zmarłego Mistrza...
14 sierpnia 2004, 22:56

Sens
- Kiedy umrę, zobaczę podszewkę świata.
Drugą stronę, za ptakiem, górą i zachodem słońca.
Wzywające odczytania prawdziwe znaczenie.
Co nie zgadzało się, będzie się zgadzało.
Co było niepojęte, będzie pojęte.

- A jeżeli nie ma podszewki świata?
Jeżeli drozd na gałęzi nie jest wcale znakiem
Tylko drozdem na gałęzi, jeżeli dzień i noc
Następują po sobie nie dbając o sens
I nie ma nic na ziemi, prócz tej ziemi?

Gdyby tak było, to jednak zostanie
Słowo raz obudzone przez nietrwałe usta,
Które biegnie i biegnie, poseł niestrudzony,
Na międzygwiezdne pola, w kołowrót galaktyk
I protestuje, woła, krzyczy.
Czesław Miłosz
['] † [']


Bye, bye...
02 sierpnia 2004, 22:04

Jutro z rana wyjezdzam na Wegry. Nie bedzie mnie maksymalnie do 15.08. (póżny wieczór), wiec 16 powinno sie cos pojawic. I tyle. Bede tesknic. Bardzo...


CW...
01 sierpnia 2004, 23:10

***

i co zrobiłes!?!
tak Ty!
wielki
wieczny
nieobecny Ty!

i co zrobiliscie!?!
tak Wy!
wszyscy
madrzy
najistotniejsi Wy!

a co zrobiłam ja?
tak, własnie ja...
przezroczysta z niedoswiadczenia
naiwna z niedopowiedzenia
nienauczona latania ja..

pokochałam!

a Ty!?!
a Wy!?!
nic...

01.08.2004 23:15


CU...
01 sierpnia 2004, 00:16

***

juz zapomniałam
ze istnieje
ze moze byc
i nagle

był
taki chłodny
zimny
obcy
oficjalny
odległy
o miliardy
kilometrów
stad

ale był
przez moment

01.08.2004 00:20