Archiwum listopad 2005


GI...
12 listopada 2005, 12:16

***

byc silna
samodzielna kobieta
nie gorsza od mezczyzn
odwieczne marzenie
XX-wiecznej kobiety

a dzis my
kobiety XXI wieku juz wiemy
jak to ciezko
i nuzaco
i trudno
i jak bardzo tesknimy
by nie byc matka
wojowniczka
siłaczka
dla wszystkich
ale choc chwilke
pobyc bezradna kobietka
dla samych siebie

12.11.2005 00:10


GH...
08 listopada 2005, 08:52

***

noc
sie saczy
nie wiadomo skad
przez dzrzwi i okna

podszeptuje dziwne mysli

a bezwstydny ksiezyc
rozebrał sie
ze swieci
i sie kapie
w misce blasku
na moim parapecie

a gdyby sciany oddychały
co juz prawie słychac
to by teraz odetchnely
tym spokojem ciszy...

31.10 i 08.11.2005


Cos, czego dawno nie było czyli małe tłumaczonko......
03 listopada 2005, 19:36

Natalie Imbruglia "Rozdarta"

Myslałam, ze znalazłam mezczyzne przytomnie patrzacego na życie
Był ciepły
Pojawił sie tak dostojnie
Pokazał mi o co warto płakac
No coz, nie mógłbyś byc tym mezczyzna którego uwielbiałam
Nie sprawiasz wrazenia ze wiesz
ze Cie obchodzi po co masz serce
Ale jego juz nie spotykam

Nie było sytuacji w której by skłamał
Moja rozmowa dobiegła konca
Oto co sie dzieje
Nic nie jest w porzadku, jestem rozdarta

Juz w nic nie wierze
Oto jak sie czuje
Jest mi zimno i wstyd
Leze naga na podłodze
Złudzenie nigdy sie nie zmienia
W cos prawdziwego
Jestem zupełnie rozbudzona
I widze
ze idealne niebo jest rozdarte
Troszeczke sie spózniłes
Juz jestem rozdarta

Zdaje sie ze wrózka miała racje
Musiała widziec poprostu to co było tam
A nie jakies swiete swiatło
Które przemykało pod moimi zyłami
A teraz nie dbam o to
Nie miałam szczescia
Nie tesknie za tym wszystkim tak bardzo
Jest tyle rzeczy
Których moge jeszcze dotknac, jestem rozdarta

Juz w nic nie wierze
Oto jak sie czuje
Jest mi zimno i wstyd
Leze naga na podłodze
Złudzenie nigdy sie nie zmienia
W cos prawdziwego
Jestem zupełnie rozbudzona
I widze
ze idealne niebo jest rozdarte
Troszeczke sie spózniłes
Juz jestem rozdarta
Rozdarta

Nie było sytuacji w której by skłamał
Moja inspiracja sie skonczyła
Oto co sie dzieje
Nic nie jest w porzadku, jestem rozdarta

Juz w nic nie wierze
Oto jak sie czyje
Jest mi zimno i wstyd
Leze naga na podłodze
Złudzenie nigdy sie nie zmienia
W cos prawdziwego
Jestem zupełnie rozbudzona
I widze
ze idealne niebo jest rozdarte

Juz w nic nie wierze
Oto jak sie czyje
Jest mi zimno i wstyd
Zwiazana i załamana na podłodze
Troszeczke sie spózniłes
Juz jestem rozdarta
Rozdarta


"Torn" Natalie Imbruglia
03 listopada 2005, 10:23

Natalie Imbruglia "Torn"

I thought I saw a man brought to life
He was warm
He came around like he was dignified
He showed me what it was to cry
Well you couldn't be that man I adored
You don't seem to know
Seem to care what your heart is for
But I don't know him anymore

There's nothing where he used to lie
My conversation has run dry
That's what's going on
Nothing's fine I'm torn

I'm all out of faith
This is how I feel
I'm cold and I am shamed
Lying naked on the floor
Illusion never changed
Into something real
I'm wide awake
And I can see
The perfect sky is torn
You're a little late
I'm already torn

So I guess the fortune teller's right
Should have seen just what was there
And not some holy light
Which crawled beneath my veins
And now I don't care
I had no luck
I don't miss it all that much
There's just so many things
That I can touch I'm torn

I'm all out of faith
This is how I feel
I'm cold and I am shamed
Lying naked on the floor
Illusion never changed
Into something real
I'm wide awake
And I can see
The perfect sky is torn
You're a little late
I'm already torn
Torn

There's nothing where he used to lie
My inspiration has run dry
That's what's going on
Nothing's right I'm torn

I'm all out of faith
This is how I feel
I'm cold and I am shamed
Lying naked on the floor
Illusion never changed
Into something real
I'm wide awake
And I can see
The perfect sky is torn

I'm all out of faith
This is how I feel
I'm cold and I'm ashamed
Bound and broken on the floor
You're a little late
I'm already torn
Torn