09 stycznia 2004, 22:00
"Alejka pod Spalonym Teatrem"
choć ze mna
pokażę Ci to miejsce
gdzie jesienne wiersze snia się na jawie
idz powoli
słuchaj rozmowy obcasów z brukiem
a gdy już skończa
usiadz na przeciw skulonego gmachu
spójrz w jego oczy
pełne teatralnego strachu
nierealnie prawdziwe
licz obroty jesiennego walca
do którego wiatr prosi liscie
i każdej kropli spadajacego deszczu
nadawaj nowe imię
aż poczujesz się
nowo narodzonym dzieckiem jesieni
zapros mnie wtedy
wraz z moim płaszczem czerwonym
na deski tych Ruin
by tu po raz pierwszy
i po raz ostatni
odegrać
współczesnie niedzisiejszego Szekspira
05.09.2003