22 stycznia 2004, 21:28
"Przegrany"- 3 Doors Down
Głeboki, dobry wdech
Nie wyglada na to
Żeby cos miało wypełnic to miejsce
Potrzebuje tego za każdym razem
By twoje kłamstwa wyrzucic z mojej sprawy
Pewnego dnia odnajde
Miłosc, która przepłynie
Przeze mnie w ten sposób
To opadnie daleko, to opadnie daleko
Zbliżasz sie, by mnie zepchnac
Obok od małej przepasci życia
Poniewaz jestem przegrany i wczesniej czy pózniej
Wiesz, ze umre
Zbliżasz sie, trzymasz sznur
A ja wybieram upadek
Ponieważ jestem przegrany, jestem przegrany, yeah
Robi sie zimno
Nie potrafie rozerwac tych łancuchów
Które trzymam
Moje ciało sztywnieje z zimna
Nic nie zostało
Z tego umysłu czy z mojej duszy
Uzależnienie potrzebuje smoczka(???)
Spadek tej pozycji unosi mnie wysoko
To opadnie daleko, to opadnie daleko
Zbliżasz sie, by mnie zepchnac
Obok od małej przepasci życia
Poniewaz jestem przegrany i wczesniej czy pózniej
Wiesz, ze umre
Zbliżasz sie, trzymasz sznur
A ja wybieram upadek
Ponieważ jestem przegrany, jestem przegrany,
Zbliżasz sie, by mnie zepchnac
Obok od małej przepasci życia
Poniewaz jestem przegrany i wczesniej czy pózniej
Wiesz, ze umre
Zbliżasz sie, trzymasz sznur
A ja wybieram upadek
Ponieważ jestem przegrany
Zbliżasz sie, by mnie zepchnac
Obok od małej przepasci życia
Poniewaz jestem przegrany i wczesniej czy pózniej
Wiesz, ze umre
Zbliżasz sie, trzymasz sznur
A ja wybieram upadek
Ponieważ jestem przegrany