05 marca 2004, 22:06
Nickelback "Pewnego dnia"
Jak, do diabła, mozemy konczyc w taki sposób
I dlaczego nie jestesmy zdolni
By zauwazyc znaki, które minelismy
I spróbowac odrócic tabele
I chciałbym, abys nie zaciskała swoich piesci
I rozpakowała swoje walizki
Później nazbiera sie tego za duzo
Ale nie sadze, by juz było za późno
Nic nie bedzie zle
Tak długo, jak bedziesz wiedziała, ze pownego dnia bede
Pewnego dnia, w pewien sposób
To wszystko naprawie
Ale nie wtej chwili
Wiem, ze zastanaiasz sie kiedy
Jestes jedyna osoba, która to wie
Pewnego dnia, w pewien sposób
To wszystko naprawie
Ale nie wtej chwili
Wiem, ze zastanaiasz sie kiedy
Coż, mam nadzieje, ze dotad jak tu, jakkolwiek, bedziemy
Nie bedziemy w stanie zaprzestac rozmów
O rzeczach, o których zawsze potrzebowalismy mówic
Wiec mozemy zakonczyc rozmowe
Teraz ta historia dobiega konca
Tak jak powiesc w miekkiej oprawie
Przepiszmy zakonczenie, na bardziej odpowiednie
Zmienmy ten hollywoodzki horror
Nic nie jest zle
Tak długo, jak bedziesz wiedziała, ze pownego dnia bede
Pewnego dnia, w pewien sposób
To wszystko naprawie
Ale nie wtej chwili
Wiem, ze zastanaiasz sie kiedy
Jestes jedyna osoba, która to wie
Pewnego dnia, w pewien sposób
To wszystko naprawie
Ale nie wtej chwili
Wiem, ze zastanaiasz sie kiedy
Wiem, ze zastanaiasz sie kiedy
Jestes jedyna osoba, która to wie
Wiem, ze zastanaiasz sie kiedy