14 kwietnia 2004, 22:09
***
patrze w okno
stoi w nim noc
w czern ubrana
"bedziesz nosic
te załobna suknie"
mówi
patrze w okno
chodzi za nim kot
własnymi sciezkami
"takze bedziesz
kroczyc sama"
wmawia
patrze w okno
stoi na nim kwiat
spuscił głowe
"Twoje szczescie
tez tak zwiednie"
przekonuje
wkrótce...
wkrótce...
wkrótce...
a ja im nie wierze
biore z szafy
skradziony kawałek nieba
wsuwam
swoja w Twoja
dłon
dłonie?
i w południe szczescia
wkrocze razem z Toba
w wiecznosc...
02.04.2004 20:40