10 października 2004, 21:53
***
a jesli w koncu
kiedys
nie dam rady?
jesli wreszcie ból
okaże sie ode mnie silniejszy
przeciez to takie ludzkie
a ja jestem tylko człowiekiem
mam sie poddac?
odwrócic?
odejsc bez słowa?
zapomniec...?
jak mozna...?
nie prościej byłoby mnie nie ranic...?
10.10.2004 21:47