17 października 2005, 21:44
***
gdybym była czarodziejka
to wirowanie spadajacych lisci
zamieniłabym w nasz taniec
a słonce slizgajace sie po konarach drzewa
w spacer dłoni dotykiem po ciele
gladkosc jazzowej melodii
stałaby sie tak samo nieuchwytna namietnoscia
rozpuszczona w powietrzy
a spadajace do kałuzy krople
niosł by...
... ale jestem tylko tesknota
17.10.2005 21:41