Archiwum 05 stycznia 2004


MY SACRIFICE- Moje poswięcenie
05 stycznia 2004, 22:08

Niech wszyscy wybacza mi dowolnosc jezykowa interpretacj, ale tak moim zdaniem jest ładnie...

Witaj przyjaciółko, znów sie spotykamy
Mineło troche czasu
Od czego powinnismy zaczać?
Zdaje sie jakby to była wiecznosc
W moim sercu i w pamięci
Idealna miłosc, która mi dałas
Oh pamiętam
Gdy jestes ze mna
Jestem wolny
Jestem nierozważny
Wierzę
Ponad wszystkimi
Bedziemy latać
To sprawia, ze szkla mi sie oczy
Moje poswięcenie
Dzielilismy nasze wzloty i upadki
Oh
Jak szbko zycie może zmiecić się w chwile
Tak dobrze jest znów byc razem
W Tobie samej i w Twoim umysle
Znajdzmy tam spokuj
Ponieważ kiedy jestes ze mna
Jestem wolny
Jestem nierozważny
Wierzę
Ponad wszystkimi
Bedziemy latać
To sprawia, ze szkla mi sie oczy
Szkla oczy
Moje poswięcenie
Chce poprostu znów sie przywitać
Chce poprostu znów sie przywitać
Gdy jestes ze mna
Jestem wolny
Jestem nierozważny
Wierzę
Ponad wszystkimi
Bedziemy latać
To sprawia, ze szkla mi sie oczy
Ponieważ kiedy jestes ze mna
Jestem wolny
Jestem nierozważny
Wierzę
Ponad wszystkimi
Bedziemy latać
To sprawia, ze szkla mi sie oczy
Szklą oczy
Moje poswięcenie
Chce poprostu znów sie przywitać
Chce poprostu znów sie przywitać
Moje poswięcenie