18 listopada 2004, 21:36
W końcu udało oderwac mi sie od ksiazek i nawet cos napisac. Dzieki wszystkim, którzy tu jeszcze zagladają czasem...
***
tak zwyczajnie mi smutno
a woda chyba nie lubi
mojej melancholi
bo powoli
pokryjomu
ucieka oczami
i tak to nic nie da
wyschna jej slady
a Ty i tak je wypatrzysz
tylko zamiast ja wydac
rozatrzesz wierzchem dłoni
wilgotne kiedys sciezki
w naiwnej nadziei
ze nigdy wiecej sie nie pojawia
18.11.2004 21:30