03 maja 2005, 22:53
***
a gdyby tak
odebrac nam
i wzrok
i mowe
i słuch
czy odnalezlibysmy siebie?
po wglebieniach w trawie
pozostawionych na pamiatke naszych stóp
po drodze kropli deszczu
co taka a nie inna
bo takie sciezki rysuja wgłebienia
naszych ciał
i czy taniec naszych dłoni
jest na tyle unikalny
ze rozpoznałyby sie one
w swym odwiedznym wirowaniu?
a oddechy?
czy swym magnetyzmem
wciaz łaczyłyby
spragnione usta
odnalazlyby Nas?
03.05.2005 22:51