| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
***
chciałam wybaczyc Ci
wszystko
zapomniec
przygarnac spowrotem
gdy zrozumiałam
ze nie ma czego wybaczac
i gdy znalazłam sie za daleko
znów sama
w pojedynke
jedyna
pojedyncza
jak
ponczocha
bez pary
znów niechciana
wyrodna
marnotrawna
niewdzieczna
zamknieta
nieprzejrzysta
a dzis trzeba krzyczec
wołac do Ciebie o wybaczenie
dzis
gdy sil brak na szept
przyszło zrozumienie
przeciez to nie Bóg w moim zyciu zawinil...
12.09.2005 22:37
***
i znów Cie nie ma
ani tam gdzie wczoraj
ani gdzie dzis szukałam
i gdzie sie zaszywasz
przed swiatem
i wiem ze nie istotne
na którym z krzaków miłosc
tylko ze rosnie
i dojrzewa z porzeczkami
choc wciaz jakos mi smutno
sam na sam z owocami
21.07.2005 22:43
***
czekam na cokolwiek
choc wiem ze nie nadejdzie
znów
a strach
udaje ze go nie ma
ale ja wiem
ze schował sie tylko w moim zoładku
i nawet nie czuje juz
rozczarowania
ani zalu
nie wywołuje złosci
gdy kolejny raz
zadaje wszechswiatowi pytanie
bedziemy jeszcze kiedys szczesliwi?
25.08.2005 19:34
PS Jak widac wróciłam, cała i zdrowa i bardzo zadowolona, ze tam byłam :)
Chciałam sie pożegnac, w koncu ja wyjeżdzam. Na Światowe Dni Młodzieży, może ktoś mnie spotka jak bede biegac w niebieskiej koszulce z napisem "Volonteer". Pozdrawiam wszystkich i do przeczytania pod koniec sierpnia.
Kasia
***
napisze wiersze
zupełnie a-popularne
jednoosobowe
z rezewacja tylko dla Twoich zmysłów
pierwszy wypisze
kreda na scianie ceglastej
a w czasie pierwszego deszczu
wyszeptam Ci
całkiem z pamieci
linijke po linijce
pomiedzy szumem
kolejnych spadajacych kropli
nastepny powstanie
pisany palcem po piasku
a gdy sztorm przyjdzie
stane na wydmie
i nim wiatr przesypie
ostatnie ziarenko piasku
jak ziarno czasu w klepsydrze
wykrzycze go
bys słyszał tylko Ty
i morze
a ostatni
wyrysuje na niebie
pomiedzy gwiazdami
lezac przy Tobie
gdy nikt juz nie bedzie patrzył
w te noc
pierwsza
18.07.2005 23:29
***
jest mi tak smutno
i tak przerazliwie pusto
samotnie
wolontariuszka
dla tylu zyc
i przez całe swoje
tak dla wszystkich
ze nie starcza dla siebie
lecz za to
nawet aureolki mi nie wcisna
na za mała na to wszystko głowe
spojrz prawdzie w oczy
skoncz sie oszukiwac
przytul sama siebie
nikt tego za Ciebie nie zrobi
06.07.2005 20:36
***
to nie tak
ze Twoje oczy
przyciagneły moje
i to nie to
ze moje wargi
jak puzzle
pasuje do Twoich
nie z powodu cienia
co przy moim kroczy
codzien
i nie dlatego
ze ciała sie pragna
wbrew wszystkim rozumom
wybrałam Cie
jak wybiera sie Boga
z poza ludzkiej swiadomości
choc swiadomie
nie chciałam Ciebie
chciałam Ci sie oddac
od wczoraj po jutro
16.07.2005 23:28
PS. Chciałam wyjaśnić, że egzamin na prawojazdy zdałam za pierwszym razem, ale miałam zaraz po nim niespodziewanie przyspieszony wyjazd, a teraz jakos nie mam weny na tłumaczenia...
***
przy pomocy ust
rysujesz zapachem
na moim ciele
poemat naszych uczuc
a ja palcami
przepisuje go
na Twoja skóre
w moim jezyku
odwieczna
codzienna
poezja
ludzkiej
miłosci
08.07.2005 23:37
Pearl Jam "Nothingman"- do nowej muzyczki
Once divided there's nothing left to subtract.
Some words when spoken can't be taken back.
Walks on his own with thoughts he can't help thinking.
Future's above, but in the past he's slow and sinking.
Caught a bolt of lightning. Cursed the day he let it go.
Nothingman... (x2)
Isn't it something, nothingman?
She once believed in every story he had to tell.
One day she stiffened. Oh yeah. Took the other side.
Empty stares from each corner of a shared prison cell.
One just escapes. One's left inside. Oh well.
And he who forgets will be destined to remember. Oh, oh, woh...
Nothingman... (x2)
Yeah, isn't it something, nothingman?
Oh, she don't want him.
Oh, she won't feed him after he's flown away. Yeah.
Oh, into the sun. Yea, into the sun.
Burn, burn, oh burn...
Nothingman... (x2)
Oh, isn't it something, nothingman?
Oh, nothingman. Nothingman...
Oh, coulda' been something, nothingman.
Oh, ohh... ohh...
Obiecuje dodać tłumaczenie, jak tylko zdam prawojazdy... Trzymajcie kciuki w piatek!!!
Urszula "Żegnaj więc"
Żegnaj więc, rezygnuję i poddaję się
Zostawiam też słodkie moje sny
Ostatni raz tu w ogrodzie naszym się spowiadam
Z miłości mej podeptanym łzom i kwiatom
Ja kochałam ciebie tak
Tak jak byś Bogiem był
Ale nawet w moich snach
Nie mogłeś ze mną być
Niebo, ziemia ja i ty
Na świata dwóch krańcach
Żeby bliżej ciebie być
Stawałam na palcach
Dziwny ten czas, podstępnie miłość nam zabiera
Sprawia, że jest, potem nie ma jej cienia
Ja wiem, ten ból odejdzie sam wtedy
W ogrodzie mym znów zakwitną kwiaty
Ja kochałam ciebie tak
Tak jak byś Bogiem był
Teraz we mnie wiary brak
I nie wiem co zrobię z tym
Kiedy widzę ciebie znów
To chce mi się płakać
Żeby bliżej ciebie być
Znów stanę na palcach
PATRZ!!!
I nie będę płakać...
Aaaaaa...
Żeby bliżej Ciebie mieć...
Nie, nie będę płakać...