Najnowsze wpisy, strona 17


Dla odmiany fragment wczoraj przeczytanej...
02 czerwca 2004, 21:33

"Poza tym teskniła. Wcale nie za intymnoscia czy fizycznoscia. Tej, oprócz

miesiecy w Toruniu, i tak było mało. Bardziej za ceremoniałem bycia razem.

Rozmowami, spojrzeniami, dyskretnym dotykiem i tym momentem, gdy w hotelu,

w samochodzie na parkingu lub w trakcie spaceru w lesie przestawali nagle

rozmawiac i zaczynali sie całowac i dotykac. Za napieciem takich chwil teskniła

najbardziej. Mniej za tym, co działo sie potem."

fragment ksiazki pt.:"Martyna" Janusza L. Wisniewskiego


CB...
01 czerwca 2004, 22:14

***

poczuc
przez chwile
na sobie
ciepło
bliskosci
Twojego ciała

jak
zimne
potrafi byc
lato
bez
Twojego
mnie
pragnienia

01.06.2004


CA...
01 czerwca 2004, 17:46

***

i chocbym chciała
nie bede aniołem
za bardzo Bog mnie przywiazał
Twoimi oczami
do mego ciała

i nie bede chodziła
w białych
i błekitnych szatach
niepotrzebne niebianskie sukienki
Twoje dłonie wola
moja najczystsza nagosc

i nie trafie do raju
nie bede zbawiona
dostałam juz taka szanse

dzis w nocy
bedac w Tobie
zostałam wniebowzieta...

01.06.2004


BZ...
01 czerwca 2004, 17:35

"Rozmowa z Bogiem"

weszłam
nie wiem po co
drzwi były otwarte
chłód kamienia kusił

kolana sie ugieły
przyzwyczajenie?
a moze uległość?
moze naprawde chciałm sie pogodzic?

usiadłam
zamknełam oczy

co sie stało?
gdzie byłas?
potrzeba Ci tego było?
przeciez nie jestes zła

wiem...

i nie wyszłam
wyfrunęłam...

31.05.2004


BY...
31 maja 2004, 20:02

***

widziałes kiedys smutek?
taki dogłebny?
wyrastajacy ponad?
rozproszony w całym powietrzu?
otaczajacy?
przenikajacy?
oddychajacy?
zywy?

widziałes mnie?

31.05.2004 20:04


BW...
23 maja 2004, 21:52

***

wypalam sie
tak zwyczajnie
poprostu
powoli
błekitnym płomieniem

i nie mam na to siły
nie ma na to siły
nigdy nigdzie nikogo

bede cierpiec przez lat tysiac
łzami bezskutecznie gasic
oddechem znów podniecac

Ciebie...
diabła...
Ciebie?
diabła?

jednak siebie...

23.05.2004 21:56


BU...
23 maja 2004, 21:47

***

tak wspaniale zaczeły sie te -kałuże-
gdy przegladałam sie w błyszczacych -wakacjach-
a -niebo- tak słodko pachniało
i -akacje- były tak błekitne
wtedy gdy
obsypywałes mnie -kwiatami- oczu
i muskałes -spojrzeniami- ust
gdy miłosc była tak -słona-
a morska woda tak -słodka-
gdy myslac o -Tobie-
marzyłam o -niebieskich migdałach-
czy wiesz jak -gorace- było powietrze
a deszcz -rzadki- jak nigdy
utonełam w -skale-
skaczac z -rzeki-

maj/czerwiec 2001


BT...
17 maja 2004, 19:30

***

zwykły kawałek łaki
ale jednak nasz
wiec juz niezwykły
bo jestesmy zaborczy

wiec
niezwykły
zaborczy
kawałek łaki

chciało by sie go odgrodzic
paliki woło
siatka
i tabliczka
nie wchodzic!
nie deptac!

ale w umysle nie postawimy płotów
i tak przecisna sie przez oczka siatki
niesforne wspomnienia

17.05.2004


BS...
11 maja 2004, 07:40

***

zwykły twórczy bajzel

ale czy mozna nazwac stworzeniem
cos tak nie poskładanego?

cztery zbyt dociekliwe oczy

setki ust
od wrzeszczacych do szepczacych

i zadnego
chocby tylko wewnetrznego
ucha

zwykły bajzel
juz nawet nie twórczy

wiec po co?

11.05.2004 7:44


BR...
10 maja 2004, 19:44

***

nie dam sie
zwycieze sama siebie
chociaz nie mam siły
bede szła dzien za dniem

bede sie wykrwawiac
bede odwodniona z braku łez
bede konac z bólu
ale bede zyc

czasem tylko stane
szepne: Boze! juz nie moge
ale dalej bede kroczyc
raniac co sekunde stopy
wyrwe z bólu serce
przeklne swoja dusze
ale sie nie poddam
bede kroczyc w Imie Twoje!

10.05.2004